Kierowco, zjeżdżaj z ogona!

with 5 komentarzy

Droga na Mazury, słońce świeci, dzieci wesołe, mąż prowadzi. A ja po raz kolejny się wkurzyłam. To się musi zmienić!

Znasz to? Jedziesz samochodem w dłuższą trasę, może z dziećmi, może bez, droga dwupasmowa, wyprzedzasz, a tu….. wrrrrr….. i już ktoś Ci siedzi na ogonie. Podjeżdża tak blisko, że możesz przeanalizować wnętrze jego samochodu. Podjeżdża tak blisko, że widzisz jak uśmiecha się pod nosem. Podjeżdża tak blisko, że nie ma szans zatrzymać się, gdybyś ty zaczęła gwałtownie hamować…
Czytaj dalej

Na Mazury! Żagle z dzieckiem – czy, kiedy, jak?

with 3 komentarze

„Na Mazury, Mazury, Mazury, popływamy tą łajbą z tektury” Ale jak to? A co z dziećmi? Zabrać je na łódkę?

Żeglowaliśmy jako studenci. Uciekaliśmy na łajbę, żeby odetchnąć po pracy. A potem ciąża, dziecko. I Mazury wypadły z planów wakacyjnych. Aż w końcu postanowiliśmy spróbować, jak to będzie z dziećmi na żaglówce. Mieliśmy wizje płaczów, marudzeń i niebezpieczeństw. Okazało się, że zupełnie niesłusznie. Trzeba tylko odpowiednio się przygotować i zaplanować wakacje, zwrócić uwagę na wiek dziecka i jego bezpieczeństwo.
Czytaj dalej

Mazury dla dzieci – park dzikich zwierząt

with 10 komentarzy

Kocham Mazury. I wspominając o tym, ostatnio kilka razy spotkałam się z pytaniem „A co można zrobić na Mazurach z dziećmi?”.

I przyznam – my żeglujemy (i właśnie przygotowuję wpis o żaglach z dziećmi), ale od czasu do czasu, ruszamy też na podbój innych miejsc. Ostatnio, chcąc przybliżyć naszym małym mieszczuchom zwierzęta leśne, odwiedziliśmy park dzikich zwierząt w Kadzidłowie.
Czytaj dalej

Miejsca dla rodziców i dzieci – Folwark Łękuk

with 6 komentarzy

Kiedyś, kiedy słyszałam o hotelach przyjaznych dzieciom, myślałam – brrrr… Tylko nie to!!! To nie mój styl!
Życie poniekąd zweryfikowało moje podejście. W trakcie jednego z wyjazdów, odkryłam, że elementami męczącymi i psującymi humor mi humor w czasie wyjazdu są często kwestie logistyczne. Pakowanie się i wyprawa na plażę. Zapominanie rzeczy. Negocjacje czy można iść dalej przy każdym nadmorskim straganie i wystawionej maszynie z kulkami. Znudzone miny przy posiłkach.
I tym chciałam zainaugurować cykl miejsc gdzie są atrakcje i ułatwienia dla dzieci, ale jednocześnie rodzice mogą odpocząć. Zacznę od najnowszego odkrycia – Folwark Łękuk.
Czytaj dalej

Wakacje z niemowlakiem – pięć powodów, które (niesłusznie) zniechęcają do wyjazdu

with 6 komentarzy

Wózek na plaży, wózek na molo, wózek na spacerze w lesie. W wózkach śpią niemowlaki, ich rodzice spokojnie spacerują, rozmawiają, jedzą lody:)
Dlaczego więc tak mało par (szczególnie przy pierwszym dziecku) decyduje sie na wakacje z niemowlakiem?

„Rozprawiam się” z najczęściej słyszanymi przeze mnie powodami. Mamo, przeczytaj i baw się dobrze na wakacjach:)
Czytaj dalej

Korzenie i wieże

with 1 komentarz

„Moja rodzina ma cztery wieże”

powiedział nam miły gospodarz guesthouse’u, w którym zatrzymaliśmy się w górzystej Swanetii. „Tą za moim domem, dwie tu po sąsiedzku, i jedną, z o drugiej strony, niedaleko restauracji, w której jedliście. To znak, że jesteśmy silną rodziną”.
Czytaj dalej

Mama w podróży czyli wakacje bez dzieci

with 8 komentarzy

„Dziewczynki, przyjdziecie się pożegnać? … Tak, dobrze włączymy Wam bajkę” – tak wyglądało pożegnanie z córkami przed wyjazdem, odbywające się w porze wieczornego oglądania bajek:)

Oczywiście, córki były wcześniej przygotowane na wyjazd rodziców. Od jakiegoś czasu opowiadaliśmy im o naszych planach. Że po imieninach Tatusia rodzice wyjadą na kilka dni. Wtedy będzie u nich mieszkać Babcia („hurrrra Babcia!”). A brat pojedzie do drugiej Babci („ale mu będzie fajnie”). A rodzice po kilku dniach wrócą. A potem pojedziemy na Mazury. Pożegnaliśmy się, wzięliśmy plecaki i wyszliśmy. Wakacje bez dzieci!
Czytaj więcej